8 czerwca 2013 roku, podczas kongresu Ruchu Narodowego w Warszawie doszło do skandalicznego przerwania przemówienia Prezesa Wierni Polsce Suwerennej dr Pawła Ziemińskiego.

Na rozkaz prowadzącego kongres (patrz wideo poniżej)  Witolda Tumanowicza obecni na sali zaczęli bić brawo i zagłuszyli krytyczną polemikę w kierunku samozwańczego kierownictwa Ruchu Narodowego: Krzysztofa Bosaka, Artura Zawiszy, Roberta Winnickiego, Przemysława Holochera, Rafała Ziemkiewicza.

Przyglądając się z zewnątrz. 
Był to akt skandalicznej cenzury.
 
Przecież kongres był po to by uczestnicy kongresu komunikowali pomiędzy sobą. Przerwanie przemówienia dr Ziemińskiego przypomniało mi partyjną dyscyplinę jedynej – tej Partii w PRL-u.
 
Prowadzący Kongres  Witold Tumanowicz, skrócił przemówienie  reprezentanta Polski Suwerennej dr Pawła Ziemińskiego o 2 minuty. Przemówienia samozwańczych liderów RN trwały około 8 minut. Np.: Winnicki mówił 8: 21 minut.
 

Obecnych na sali młodym ludziom, z honorem i zdaniem własnym, taka forma kontroli wypowiedzi musiała stanąć w gardle. Ciekawe, że ludzie bili brawa, zamiast wygwizdać  Tumanowicza. Uczestnicy bijący brawo sami siebie skompromitowali, bezmyślnością i spolegliwym zachowaniem, podobnym do zbiorowego obszczekiwania obcego przybysza na wsi przez psy łańcuchowe. Tacy uczestnicy RN Polski nie zmienią!

 

Vice Prezes WPS Dariusz Kosiur pisze:

Strach przed swobodną dyskusją paraliżuje agentów żydo-systemu RP.  Obawy przed ich zdemaskowaniem i brak własnych argumentów zastępują cenzurą.

 

Prostacka i prymitywna hucpa organizatorów Kongresu nie wróży im sukcesu. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby budowali własny, żydowski ruch narodowy – oczywiście nie na polskiej ziemi.”

http://youtu.be/ueTvHwWikRo

https://www.youtube.com/watch?v=ueTvHwWikRo?hl=de_DE&version=3&rel=0