Przygody i zdarzenia związane z blokadą konta @AktWoliNarodu (AWN) na Twitterze. 4 maja 2017 roku na 3 dni przed wyborami we Francji Twitter zakomunikował, że konto AWN zostało odwieszone.

Użytkownik AWN, świeżo wpuszczony na Twittera, zrobił Tweeta w języku francuskim. Był to pierwszy Tweet AWN w tym języku, tym bardziej cieszyło jego powodzenie. W Tweecie AWN zapytał Macrona: "Gdzie są Twoje miliony Emmanuel Macron?"

 

Bezpośredniej przyczyny blokady konta AWN przez zarząd Twittera oficjalnie nie ma. Konto Akt Woli Narodu było zablokowane od 16 listopada 2016 do 4 maja 2017 roku. Ponieważ blokada była równoczesna na Facebooku (FB) i Twitterze (TT) to istnieją 2 możliwości:

1.  Konta AWN na FB i TT służyły do testowania przez FB nowej automatycznej cenzury FB na Chiny zaprogramowanej na zlecenie rządu Chin, patrz cz. 3. Według tej informacji jednoczesne blokady obydwu kont AWN na FB i TT wyszły z inicjatywy Facebooka.

2.  Blokada wyszła od zarządu Twittera.

Jeżeli blokada wyszła od TT to komentarz AWN z listopada 2016 roku zapisany w statystyce, jako "Top Tweet miesiąca" jest bezpośrednią przyczyną zamknięcia konta 16 listopada 2016 roku.

W tym Tweecie stoi, że Amerykanie dowiedzieli się o oprogramowaniu fałszującym rzeczywisty skład spalin w motorach VW-Diesel przy pomocy tajnych służb niemieckich pracujących na zlecenie NSA. Służby te zamiast ochraniać gospodarkę niemiecką, szpiegowały podmioty i firmy na rzecz Amerykanów, według zleceń z czarnej listy, tzw. listy selektorów.

 

Za wykrycie elektronicznych oszustw przy testowaniu składu spalin w motorach Diesla, Niemcy z VW już wypłacili klientom z USA 25 miliardów Euro odszkodowań! Taka jest cena, gdy tajne służby pracują jak konie trojańskie przeciwko nominalnie własnemu państwu, własnym firmom, własnym obywatelom.

Jeżeli Top Tweet listopada 2016 roku spowodował zamknięcie konta AWN, to Top Tweet grudnia 2016 roku już po zawieszeniu konta spowodował wyczyszczenie wszystkich śladów Tweetów Aktu Woli Narodu z miejsc publicznych na Twitterze.

W tamtym Tweecie stało: Najwyższy sąd niemiecki- Trybunał Konstytucyjny uznał, że zlecenie US-wywiadu NSA do szpiegowania niemieckich firm, ich zarządów i polityków przy pomocy służb niemieckich  ma pierwszeństwo  przed kontrolnymi uprawnieniami Bundestagu. W skrócie:  lista "selektorów"  ze zlecenia NSA wyszpiegowania przez niemiecki wywiad BND na rzecz Amerykanów obiektów i osób w Niemczech, ma prawo być dla komisji Bundestagu do kontroli służb specjalnych utajniona. Swoim wyrokiem Niemiecki Trybunał Konstytucyjny wykazał, że nie jest neutralnym i że Bundestag w Niemczech w hierarchii władzy nie stoi na pierwszym miejscu.

AWN ćwierknął (tweet, ang. -ćwierkanie), że jest to oburzające, by specjalna komisja Bundestagu do kontroli wywiadu nie miała władzy nad wywiadem BND. A jeszcze bardziej niezrozumiałe jest, że Niemiecki Trybunał Konstytucyjny odrzucił pozew Bundestagu i orzekł, że to jest w porządku! Znaczy w hierarchii władzy, niemiecki Bundestag złożony z przedstawicieli Narodu, wybranych po części nawet bezpośrednio, nie ma funkcji zwierzchnich i musi się ustawić w kolejce na 5 miejscu, po amerykańskiej CIA, Trybunale Konstytucyjnym, rządem dr Angeli Merkel i wywiadem niemieckim!

AWN dodał również, że jakoby samodzielnie wykryta przez amerykańskie ministerstwo ochrony przyrody (United States Environmental Protection Agency - EPA) manipulacja stężenia spalin w samochodach Volkswagena ma związek z działalnością BND na korzyść USA, a przeciwko niemieckiemu koncernowi. AWN napisał w zdroworozsądkowej ocenie, nie mając żadnego kontaktu z koncernem VW, że jest to zdrada narodowych interesów niemieckich przez niemieckie służby, które powinny ich bronić, gdyż w tych celach są utrzymywane z pieniędzy niemieckich podatników, a nie z podatków amerykańskich.

 

 

 

Z punktu widzenia AWN, szkody związane z blokadami na FB i TT były znaczne tylko na Twitterze. Na FB szkód nie było, nie ma i nie będzie, gdyż administratorzy FB od samego początku trzymają konto AWN pod kloszem - patrz cz. 3.

Natomiast na TT liczba stałych obserwatorów konta AKT WOLI NARODU po 6 miesięcznej przerwie spadła z prawie 2000 do około 1100.

Największą szkodą było wyczyszczenie komentarzy AWN z wszystkich miejsc publicznych na TT.

AWN pisał Tweety w językach: japońskim, angielskim, polskim i niemieckim. Wprawdzie do prywatnego użytku TT umożliwił odtworzyć teksty Tweetów bez zdjęć, ale po odwieszeniu konta, Twitter nie przywrócił ich widzialności na forach.

Pod hashem #Jedwabne było 236 komentarzy AWN. One wszystkie znikły. Dotyczyły:

- Żydowskiego kłamcy, syjonisty, udającego historyka, antypolaka, Jana Tomasza Grossa.

- Fałszywych zobowiązań i wyłudzenia poparcia w wyborach przez kandydata na Prezydenta dr Andrzeja Dudę.

- Utajnionych wyników wstrzymanej ekshumacji w Jedwabnem.

- Artykułów i komentarzy Pani dr Ewy Kurek.

- Artykułów i komentarzy Pana Leszka Żebrowskiego.

- Filmu o Jedwabnem małżeństwa Kujbidów.

- Odliczania 75-lecia rocznicy mordów w Jedwabnem, itd.

 

Poważni krytycy prożydowskiej polityki PiS i Prezydenta RP Dudy przestali być widoczni na publicznych forach TT. Jest to bez wątpienia wynik   planu zduszenia krytyki o żydowskich kłamstwach  w sprawie mordów niemieckich w Jedwabnem z 10 lipca 1941 roku.

O tej akcji cenzury z kancelarii żydowskiego Prezydenta sygnalizowały Tweety  PaniAlicjaFranciszka  z 19 października 2016. Zapowiadały one akcje zacierania śladów żydowskich kłamstw o Jedwabnem. Patrz poniżej.

 

 Dlatego trzeba się też zapytać, czy usunięcie Tweetów AWN z miejsc #Jedwabne, #Jedwabnem, #Jedwabno nie było przyczyną blokady?

Przez konto AWN były na forach Jedwabnego w TT upubliczniane najważniejsze komentarze i artykuły pokazujące prawdę o kłamstwach Żydów na temat zbrodni niemieckich w Jedwabnem.

Jeżeli ktoś ma jakieś podkładki lub informacje w tym sensie, to proszę zrobić wpis na FB, TT, pod petycją AWN, lub wysłać e-maila.

Drugim ważnym wyczyszczonym z Tweetów AWN miejscem jest hash #poznajniemcy. Stało tam po polsku masę ciekawych spostrzeżeń o Niemcach. Dzisiaj miejsce #poznajniemcy świeci pustką.

Do najpopularniejszych ćwierknięć AWN (ponad 8000 wyświetleń) należy TT o uwolnienie Pana Miernika z września 2016.

 

 

 

W sposób dający dużą nadzieję, AKT WOLI NARODU popłynął na fali oburzenia wobec katastrofalnie pracującego aparatu sądowniczego w Polsce. Ze względu na dużą oglądalność tego Tweeta może nawet AWN przyczynił się do uwolnienia Pana Miernika.

Twitter- narzędzie do medialnej komunikacji w Internecie ma dzisiaj największy wpływ polityczny w sieci. Pozwala ono na najszybszy, aktywny kontakt z całym światem, odizolowanie jest utrudnione, samodzielne interakcje ułatwione. Niestety techniki izolowania grup politycznych pogłębiono na jesieni 2016 roku, ale indywidualne przebicie się poza granicę cenzury Twittera jest dalej możliwe.

Np. Trzeba uważać na odpowiedzi. One są, gdy widać na przykład u dołu Tweeta: 3¬

Przy strzałce, znaczy 3 odpowiedzi, logujesz się do TT by zobaczyć komentarze, a przy Tweecie nic nie widać. Znaczy trzeba się wylogować, znaleźć ponownie Tweeta, zapisać konta autorów odpowiedzi, przeczytać je. Powstaje życzenie na komentarz do odpowiedzi to trzeba się ponownie zalogować, ewentualnie skomentować na kontach autorów. By 3 odpowiedzi były widoczne na własnym koncie to trzeba ich autorów zacząć obserwować i podać dalej ich odpowiedzi. Tak aktualnie Twitter utrudnia włączenie zaangażowanych ludzi do grona obserwowanych!

Na Facebooku zależysz od łaski adminów i od tego, co ci algorytm FB podsunie. Przeglądu nie ma, z ilości milionów uczestników FB korzysta tylko Żyd - złodziej Twoich danych.

Najszybszy wzlot,  w ciągu około 7- 10 minut, ponad 7000 odsłon, miał Tweet AWN, zaprzeczający, że zamachu w Monachium dokonał ISIS. Być może Tweet AWN był pierwszy na świecie. W momencie publikacji Tweeta to nawet policja w Monachium utrzymywała, że chodzi o bojownika ISIS. A mieszkańcy Monachium uciekali przed tajniakami ze służb specjalnych, gdyż myśleli, że atakują ich terroryści z ISIS.

 

Z ważnych akcji na Twitterze wspomnę zaangażowanie AWN przeciwko ubieganiu się Hamburga o Olimpiadę w roku 2024.

AWN zaangażował się tydzień przed referendum w beznadziejnej fazie, gdy ponad 80 procent mieszkańców było ZA Olimpiadą w Hamburgu.

Stosunek sił był: ZA wszystkie mass media, partie, senat Hamburga, Burmistrz Hamburga Schulz (SPD), 120 milionów Euro zainwestowane w propagandę ZA przy pomocy setki najlepszych marketingowców miasta.

Przeciw było kilkudziesięciu alternatywnych idealistów, którzy przy pomocy 5000 Euro etatu ze składek 300 zwolenników, plakacików i jednej akcji w parku centralnym, jednej demonstracji chcieli wygrać w 2 milionowym Hamburgu. Nie mogli i nie wygraliby bez Twittera i uczciwego, jawnego liczenia głosów.

 

 

Mieszkańcy Hamburga dosłownie w ostatnich dniach przed referendum zmienili masowo zdanie i to na pewno przez akcje na Twitterze! Tu przykład Tweeta z konta AWN dotyczącego miejsca "NIE dla Olimpiady w Hamburgu" #NoOlympia:

 

 

Nie ma do Tweetów AWN z referendum o olimpiadzie statystyk, gdyż podobno nie było na koncie żadnego ruchu, miesiące listopad i grudzień 2015 mają zero odsłon, przy około 20 Tweetów dotyczących Nie dla Olimpiady w Hamburgu!

To następny przykład bardzo inteligentnej cenzury Twittera.

Poniżej zdjęcie hamburskich "szyki miki" marketingowców, gdy zaczęli realizować swoją klęskę w referendum w dniu 29 listopada 2015 roku.

 

 

Nawiasem mówiąc: gdyby aktualnie Hamburg przeprowadził referendum o mającym się odbyć na początku lipca 2017 roku spotkaniu G20 to by przegrał nie tylko przez Twittera. Mieszkańcy nie chcą stanu wyjątkowego i boją się terroru policji i wojska. Natomiast władza boi się referendum. Odkąd w Hamburgu transmitowane jest na bieżąco zliczanie oddanych głosów w telewizji, referenda, jako dowód demokracji straciły dla rządzącej elity na atrakcyjności.

Wnioski z blokady Twittera:

Twitter ma najszybsze oprogramowanie krótkich tekstów i multimediów dla milionów użytkowników na świecie. Jest to potężne narzędzie wpływu. Otwarte granice pozwalają wejść łatwo w kontakt z dosłownie całym światem.

Smutne, że Polacy tak niechętnie przekraczają bariery językowe. W okresie aktywnej działalności na TT w latach 2014-16 AWN obserwował zainteresowanie Polaków głównie tematami wewnętrznymi. To jest wskazówka na sztucznie sterowaną, manipulację. Aktualne Tweety od PiS-u mają wysoką klasę, ale ludzie powinni sobie zdać sprawę, że trzeba spojrzeć też w inne strony. Kiszenie się we własnym sosie, nie jest dobre.

Przykład ku przestrodze: Do roku 1950 obywatele olbrzymiego państwa Tybet, żyli z klapkami na oczach, spokojnie bez agresji na zewnątrz i wojska, praktykowali religie Bön i Buddyzm, niezainteresowani światem zewnętrznym. Gdy Máo Zédōng w 1949 zdobył w Chinach władzę dla komunistów, to rok później wkroczył ze swoimi wojskami do Tybetu i go przyłączył do Chin. Chiński okupant zapoczątkował wymianę grup etnicznych przez ludobójstwo Tybetańczyków i ich dzieci, zmuszając cały naród do emigracji.

Przy takich możliwościach wpływu przez Twittera,  każda szykana wobec użytkownika uświadamia, że się nie ma na Twitterze praw człowieka. Użytkownik nie jest na swoim, jest po prostu klientem dostarczającym biznesowi TT, za darmo (sic!) własne dane.

Brak danych AWN nie mogło być powodem zablokowania, gdyż po ponownym wpuszczeniu na Twittera one są w dalszym ciągu danymi AWN, ale nie autora wpisów.

Twitter pozostaje, więc bez danych (chyba, że odwiedzi stronę petycji AWN).  Z czyszczoną stale z wszelkich śladów przeglądarką (osobiście używam do czyszczenia Glary Utilities), pisząc Tweety w modusie prywatnym, nie mając komórki, biznes TT, otrzymuje od użytkownika konta AWN bardzo mało danych, (od czasu do czasu AWN podaje dalej płatną reklamę TT).

AWN uważa, że dla cenzury treści zablokować konto polityczne na 6 miesięcy i usunąć na stałe, bez ostrzeżenia wszystkie Tweety z przestrzeni publicznej jest DYSKRYMINACJĄ POLITYCZNĄ!

Czy Twitter na blokadzie zyskał? Chyba tak, jeżeli zleceniodawca zapłacił za blokady konta AWN. Ale czy na pewno zapłacił za całe 6 miesięcy?

 


Wskazówka: kliknięcie w fotkę powoduje powiększenie lub dodatkową fotkę lub stronę

Linki powiązane:

Facebook wysysa, Twitter wymusza, a Niemcy chcą karać.Facebook wysysa, Twitter wymusza, a Niemcy chcą karać, cz. 2  |  Wstęp do cz. 3, Homo Sapiens- ważny dla Boga i Smartfona.  |  Facebook wysysa dane cz. 3.  |  Facebook wysysa dane cz. 4.